POMOC W CZASIE KWARANTANNY

Drodzy uczniowie i szanowni rodzice.

Zespół Psychologiczno- Pedagogiczny w obecnej sytuacji dotyczącej zamknięcia szkoły jest gotowy do udzielania wsparcia, porad oraz pomocy specjalistycznej. Należy zgłosić, telefonicznie bądź drogą mailową, swoją potrzebę do sekretariatu szkoły, który poinformuje o formie i sposobach pomocy.

Chcemy podkreślić, że w obecnej sytuacji macie Państwo możliwość jako rodzice spędzania czas ze swoimi dziećmi. Nikt nie jest ekspertem w obecnej sytuacji i wszyscy doświadczamy jej po raz pierwszy. Oto kilka myśli, jak najlepiej wykorzystać ten wspólny czas.

1. Uspokajajmy i bądźmy uważni na emocje.

2. Opowiedzmy dzieciom o układzie odpornościowym człowieka.
To fenomen ludzkiego ciała. Obejrzyjmy wspólnie pierwsze odcinki Było sobie życie, w których armia białych krwinek walczy z wirusami. Podkreślajmy, że nie jesteśmy bezbronni, a nasz organizm ma wspaniałe narzędzia, aby zwalczać chorobę. Starajmy się oswajać lęk.

3. Mówmy o tym, co pomaga naszemu układowi odpornościowemu.
Przypominajmy, że częste mycie rąk zabija wirusy, które się na nich znajdują. Długi sen nas wzmacnia. Bawmy się w „nie dotykamy niczego na dworze”. Ustalmy wspólnie, że wszyscy będziemy sojusznikami naszych układów odpornościowych. 

4. Wytłumaczmy dzieciom w bardzo prosty sposób, dlaczego to ważne, aby nie spotykać się w przedszkolach, szkołach, środkach transportu miejskiego, na zajęciach i przyjęciach.
Dzieci zakażone koronawirusem przechodzą chorobę bardzo łagodnie, nawet bezobjawowo. Przenoszą jednak zarazki na dorosłych, dla których zakażenie jest już groźne – zwłaszcza dla babć i dziadków. Dlatego staramy się ograniczyć kontakty aby nie dopuścić do rozprzestrzenienia się wirusa.

5. Zadbajmy o plan funkcjonowania dziecka w trakcie dnia.
Szkoła i przedszkole dają strukturę, której dzieci potrzebują i w której czują się bezpiecznie. Starajmy się utrzymać tą strukturę. Przydatne może okazać się wspólne stworzenie planu dnia: ustalenie orientacyjnej pory pobudki, porannej higieny, ubrania się, posiłków. Powieśmy plan w widocznym miejscu, starajmy się do niego odwoływać. 

6. Jeśli sami pracujemy zdalnie z domu, postarajmy się, aby nasza praca miała ramy rozpoznawalne dla dziecka.
Porozmawiajmy z nim o tych ramach, aby wiedziało, czego się spodziewać. Dziecku może być trudno zrozumieć, do jakiego momentu rozmawiamy przez telefon służbowo, a kiedy prywatnie, kiedy siedzimy przy komputerze, bo wymaga od nas tego nasza praca. Bycie w domu z rodzicem, który jednocześnie jest obecny (fizycznie) i nieobecny (bo nie ma czasu), może być dla dziecka frustrujące. Dlatego zadbajmy o zakomunikowanie, kiedy praca się zaczyna i o której się skończy. Po wykonaniu obowiązków wyłączmy komputer, odłóżmy telefon. Pilnujmy się, aby nie być on-line dłużej, niż to konieczne. 

7. Wykorzystajmy czas poza pracą jako możliwość bycia z dziećmi i zrobienia czegoś, co może sprawiać wszystkim frajdę.
Przeczytajmy razem na głos ulubione książki z własnego dzieciństwa. Pograjmy w planszówki – polecamy gry na współpracę (bardzo na czasie zrobiła się Pandemia, w której jako drużyna walczymy z wirusem). A może lubimy wspólne prace ręczne, rodzinne gotowanie, budowanie z klocków, malowanie? Popatrzmy na kwarantannę jako na pretekst do zrobienia tego, na co zwykle nie ma czasu.

Pomysły na to, co można robić razem znajdziecie w kolejnym poście.

8. Łączmy się telefonicznie albo przez Internet z przyjaciółmi lub członkami rodziny, z którymi nie powinniśmy się spotykać, zwłaszcza z babciami i dziadkami.
Możemy umówić się na stałą porę i np. codziennie po kolacji spotykać na rodzinnej „telekonferencji”. Rozmowa na Messengerze wszystkich cioć, wujków, rodzeństwa ciotecznego i dziadków i zdawanie raportu, jak minął dzień w czasach zarazy – czemu nie? Taka praktyka może sprawić, że kontakty staną się nawet żywsze niż przed zaistniałą sytuacją. Wszyscy, nie tylko dzieci, będziemy się czuć mniej samotni, mimo odosobnienia.